Moja pasierbica upokorzyła mnie, gdy zamieściłam zdjęcie mojego „pomarszczonego ciała” w kostiumie kąpielowym — dałam jej nauczkę, której szybko nie zapomni.

Czasami wystarczy zdjęcie, by rozpętać burzę. Wyobraź sobie: wracasz z wakacji, szczęśliwa, zakochana jak dwudziestolatka, publikujesz zdjęcie siebie promiennej w kostiumie kąpielowym… a komentarz, który pojawia się, to nie „Wyglądasz niesamowicie”, tylko cięta uwaga na temat twojego wieku i ciała.

Co robisz, gdy ci, którzy powinni cię wspierać, jako pierwsi cię oceniają? Dokładnie to przydarzyło się 68-letniej Maëlle.

Kiedy kostium kąpielowy staje się „problemem”

Maëlle wraca z wakacji nad morzem z  Laurentem . Słońce, plaża, napady śmiechu… i zdjęcie zrobione przez delikatną młodą dziewczynę:  czuły pocałunek na piasku, ona w kolorowym kostiumie kąpielowym, on w czarnych spodenkach kąpielowych.

Po powrocie do domu Maëlle odważyła się opublikować zdjęcie w mediach społecznościowych: miłe wspomnienie, para wciąż zakochana, kilka zmarszczek… i co z tego? Komentarze były ciepłe, aż do wiadomości od  Camille , jej synowej: kpiącej z jej wieku, jej ciała i kostiumu kąpielowego.

Miażdżący cios. Za ekranem Maëlle nagle czuje się „nie na miejscu”, niemal winna, że ​​jest szczęśliwa w wieku 68 lat.

Kiedy wstyd nie należy do nas

Najbardziej boli nie tyle sam kostium kąpielowy, co to, co on ujawnia: lęk przed starzeniem się, kult „idealnego” ciała, przekonanie, że po osiągnięciu pewnego wieku kobieta powinna zniknąć ze zdjęć.

Tyle że w rzeczywistości jest odwrotnie: każda zmarszczka opowiada historię, każdy rozstęp to rozdział życia. Maëlle mogła usunąć zdjęcie albo stłumić ból. Ale wybrała coś innego: przekształcić to upokorzenie w lekcję szacunku… i wolności.

Mistrzowska klasa Maëlle dla jej synowej

Zamiast impulsywnej konfrontacji, Maëlle spokojnie przygotowuje swoją odpowiedź. Wykorzystuje zbliżający się rodzinny grill, by przemówić przed wszystkimi.

Zaczyna od pokazania słynnego zdjęcia: ona i Laurent obejmują się na plaży, blisko siebie i szczęśliwi. Mówi o miłości, która trwa, o czułości, która nie blaknie wraz z wiekiem wydrukowanym na dowodzie osobistym. Wszyscy się uśmiechają, wzruszeni.

Następnie opublikowała zrzut ekranu z krzywdzącym komentarzem – imię i zdjęcie Camille były wyraźnie widoczne. Bez krzyku i oskarżeń, przypomniała wszystkim, jak ważne jest, by nie upokarzać kobiety z powodu jej ciała i że każdy kiedyś się zestarzeje. Liczy się nie gładka skóra, ale serce, które kocha i jest kochane.

Zawstydzona Camille zdaje sobie sprawę z wagi swoich słów i w końcu przeprasza. Maëlle natomiast wychodzi z tego momentu silniejsza, szanowana… i wciąż w kostiumie kąpielowym.

Jak Ty możesz reagować na komentarze dotyczące Twojego wieku?

Historia Maëlle może zainspirować wszystkich, którzy kiedykolwiek czuli się osądzani, ponieważ „odważyli się”:

  • Nie przepraszaj za to, że istniejesz: masz prawo cieszyć się plażą, zdjęciami, strojami kąpielowymi, pocałunkami… w każdym wieku.
  • Umieść sprawę w odpowiednim kontekście: problemem nie jest twoje ciało, ale sposób, w jaki niektórzy ludzie na nie patrzą.
  • Odpowiadaj spokojnie, ale stanowczo.
  • Szukaj sojuszników: współmałżonka, dziecka, przyjaciela, którzy cię wspierają i wzmacniają twoją pewność siebie.

Kochaj swoje ciało w wieku 60, 70 lat i więcej

Twoje ciało nie jest „mniejsze” niż wcześniej: jest inne, wzbogacone o to, przez co przeszłaś.

Wybieraj ubrania i stroje kąpielowe, w których czujesz się piękna i komfortowo.
Otaczaj się ludźmi, którzy doceniają Twoją radość życia, a nie Twoje „wady”.
Wyrób w sobie nawyk dziękowania sobie: swoim nogom, które Cię niosą, swoim ramionom, które Cię obejmują, swojemu brzuchowi, który być może nosił dzieci…

Historia Maëlle przypomina nam o jednej istotnej rzeczy: wiek nie umniejsza piękna kobiety, która w kostiumie kąpielowym cieszy się swoim życiem, swoimi wyborami i uśmiechem – to prawdziwe potwierdzenie jej tożsamości.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *