Pies policyjny zaczyna szczekać na paczkę, ale to, co odkrywa w środku strażnik graniczny, zapiera mu dech w piersiach.
Na lotnisku bezpieczeństwo jest najważniejsze, a psy tropiące odgrywają kluczową rolę w tej misji. Rex, doświadczony pies policyjny, pracował tam od lat i dzięki swoim wyjątkowym zdolnościom, funkcjonariusze z powodzeniem przeprowadzali liczne ataki padaczki.
Pewnego dnia, podczas regularnego patrolu, Rex nagle zatrzymał się przed paczką. Zazwyczaj, gdy tylko zauważy coś nietypowego, natychmiast zaczyna szczekać intensywnie i nieprzerwanie.
Ale tym razem wszystko było inaczej. Pozostał nieruchomo, wpatrując się w paczkę, bez słowa. To zachowanie zwróciło uwagę jego przewodnika, ochroniarza.
Funkcjonariusz, przyzwyczajony do szybkiej reakcji Rexa, myślał, że nie ma zagrożenia. Rex jednak nie poruszył się i nie odrywał wzroku od paczki. Nagle zaczął głośno szczekać.
Paczkę natychmiast przeniesiono na stół diagnostyczny pod silną strażą. Funkcjonariusze spodziewali się znaleźć tam przemyt lub podejrzane przedmioty.
To, co odkryli w środku, pozostawiło ich bez słowa.

Po otwarciu paczki, w środku znajdował się mały tygrys, zwinięty w kłębek w niespokojnej pozycji. Wydawało się, że ledwo może się ruszyć. Biedne zwierzę było kompletnie wygłodzone, a jego siły zostały wyczerpane przez nieludzkie warunki.

Pomimo swojego stanu, nie wydawał żadnego dźwięku, jakby był zbyt słaby, by choćby miauczeć czy warczeć. Policjant, zszokowany odkryciem, szybko skontaktował się ze służbami ochrony zwierząt.

Tygrys był nielegalnie transportowany w niezwykle okrutnych warunkach. Weterynarze szybko udzielili mu pomocy, ale obrażenia pozostawiły głębokie blizny.
Rex, wierny swojemu instynktowi, uratował życie tygrysiątku.