Z wiekiem zyskujemy mądrość, wyrafinowanie… i zmarszczki, które opowiadają historię życia.
Ale czasami, nieświadomie, pewne głęboko zakorzenione nawyki mogą nas izolować od innych. To nie są wady ani porażki, tylko codzienne odruchy, które już nam nie służą.
A dobra wiadomość jest taka: często wystarczą drobne zmiany, aby na nowo rozpalić więź z tymi, których kochamy. Chcesz przyjrzeć się bliżej tym nawykom, które można zmienić?
- Zapominanie o dbaniu o siebie
Nie, nie chodzi o próżność. Dbanie o swój wygląd to przede wszystkim sposób na powiedzenie: „Szanuję siebie i szanuję ciebie ”. Dobrze wyprasowana koszula, odrobina perfum, świeża fryzura: to wszystko gesty, które wiele mówią.
Mała wskazówka dotycząca dbania o siebie: każdego ranka znajdź chwilę tylko dla siebie. Może to być coś tak prostego, jak wybór odpowiedniego stroju lub uczesanie się przy ulubionej piosence.
- Bycie zbyt szczerym… bez filtra
Uczciwość, tak. Ale brutalna szczerość? Nie do końca. Czasami to, co nazywamy „byciem bezpośrednim”, może boleć bardziej, niż nam się wydaje.
A co jeśli spróbujemy tego: zanim zaczniemy mówić, zadajmy sobie pytanie: „Czy to nas do siebie zbliży, czy raczej oddali?”
- Noszenie ubrań, które już nie odzwierciedlają tego, kim jesteśmy

Znoszony sweter lub przestarzałe ubranie mogą sprawiać wrażenie zaniedbanego. Nieumyślnie może to wpłynąć na to, jak postrzegają cię inni.
Mądra zmiana: zrób małe porządki w swojej garderobie. Nie ma potrzeby całkowitej metamorfozy, wystarczy kilka aktualnych i wygodnych ubrań, które odzwierciedlają Twoją obecną osobowość.
- Zmonopolizuj rozmowy
Wszyscy mamy coś do powiedzenia, zwłaszcza z doświadczeniem. Ale czasami druga osoba nie odważy się wtrącić ani słowa…
Spróbuj tego: naprawdę słuchaj, zadawaj pytania otwarte, zostawiaj ciszę. Zobaczysz, to stworzy prawdziwą wymianę zdań.
- Minimalizowanie lub osądzanie młodszych pokoleń
Podejście „Za moich czasów…” może szybko zgasić dialog. Młodzi ludzie również mają genialne pomysły ( nawet jeśli czasami pojawiają się w mediach społecznościowych ).
Zmień perspektywę: zamiast porównywać, bądź ciekawy. Zapytaj ich, co ich motywuje, co ich inspiruje. To stworzy o wiele silniejszą więź.
- Zapominanie o pewnych zasadach społecznych w miejscach publicznych
Włączasz głośnomówiący w restauracji? Uważaj na drobne gafy, które mogą być uciążliwe.
Dobry nawyk do wyrobienia: obserwuj otoczenie, dostosuj się do atmosfery. Dyskretna postawa często jest synonimem elegancji.
- Zbyt częste mówienie o drobnych dolegliwościach

Dzielenie się jest ważne. Ale jeśli wszystkie dyskusje kręcą się wokół bólu lub leków, może to stać się uciążliwe.
Świetny pomysł: podziel się miłą anegdotą lub inspirującym odkryciem. To dobre dla każdego.
- Trwać przy swoich pomysłach
Posiadanie przekonań to siła. Ale bronienie ich za wszelką cenę może wywołać napięcie.
Możliwy punkt wyjścia: zaakceptuj myśl, że możesz kontynuować naukę, nawet w wieku 70 lat. To piękny dowód wewnętrznej młodości!
- Zaniedbywanie swojego położenia w przestrzeni
Stanie po drugiej stronie korytarza, rozmowa zbyt blisko… To drobne szczegóły, ale mają wpływ na to, jak się czujemy.
Mały wysiłek: bądź świadomy przestrzeni, którą zajmujesz, pozwól innym oddychać… i uśmiechaj się.
- Korzystanie z humoru, który już nie działa

Niektóre dowcipy z innej epoki mogą nas urazić, a my możemy tego nie zauważyć.
Zabawny jasny punkt: faworyzuj życzliwy humor, który łączy ludzi, a nie dzieli. Śmiech jest jeszcze piękniejszy, gdy jednoczy.
- Zbytnie poleganie na innych
Proszenie o pomoc nie stanowi problemu. Jednak systematyczne jej proszenie może stać się obciążeniem dla bliskich.
Małe, osobiste wyzwanie: podejmij się kilku małych wyzwań samodzielnie, na przykład przygotuj posiłek lub załatwij jakąś sprawę. To daje tyle samo satysfakcji, co komplement.
- Zawsze chcę mieć rację
A co, gdybyśmy się zgodzili odpuścić? Potrzeba przekonywania może stłumić dyskusję.
Klucz do uspokojenia sytuacji: słuchaj, nie chcąc odpowiadać. Czasami druga osoba po prostu potrzebuje zostać wysłuchana.