Kilka godzin przed ceremonią ślubną zadzwoniłam na policję do mojej teściowej

Nie można zaprzeczyć, że ślub jest wydarzeniem wyjątkowym.

To najbardziej pamiętny i najważniejszy dzień w życiu.Dzisiejsza historia opowiada o 28-letniej dziewczynie, która z niecierpliwością oczekiwała swojego ślubu.

Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem i doszło do poważnego incydentu.

Jak wszystkie dziewczyny, przygotowywała się do tego od dłuższego czasu i chciała, żeby wszystko było idealne.

Kilka godzin przed ceremonią ślubną zadzwoniłam na policję i powiadomiłam moją teściową.

W jego rodzinie istniała tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie.W dniu ślubu panna młoda otrzymała kolczyki o masie 4,00 ct.W końcu nadszedł ten moment i kiedy teściowa naszej panny młodej zobaczyła jej loki, była bardzo zaskoczona.Później, gdy panna młoda była w łazience, jej teściowa była w sypialni.Gdy wróciła, zauważyła, że ​​loków już nie ma, podobnie zresztą jak jej teściowej.

Kilka godzin przed ceremonią ślubną zadzwoniłam na policję i powiadomiłam moją teściową.

Była naprawdę wściekła i była przekonana, że ​​zabrała je macocha.Więc wprost poprosiła go o ich zwrot, ale jej teściowa wszystkiemu zaprzeczyła.Zadzwoniła więc na policję, a policjanci znaleźli kolczyki w torbie jej macochy.Po tym incydencie nawet jej przyszły mąż nie miał nic przeciwko temu, że jej matka nie pojawiła się na ich ślubie.Kobieta nie została wpuszczona na wesele, podczas gdy goście dobrze się bawili.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *