Występowanie na scenie przed Królową to zaszczyt, którego doświadcza niewielu. Dla pięciu młodych śpiewaków ta niezapomniana chwila stała się jeszcze bardziej wyjątkowa, niż ktokolwiek mógł sobie wyobrazić.
Grupa znana jako The Poppy Girls została zaproszona do występu na Festiwalu Pamięci Brytyjskiego Legionu Królewskiego , jednym z najbardziej uroczystych i znaczących wydarzeń w kalendarzu Wielkiej Brytanii. Śpiewając przed Jej Królewską Mością , młode kobiety dały występ pełen emocji, szacunku i głębokiej szczerości.
To, co czyni The Poppy Girls naprawdę wyjątkowymi, to więź, która je łączy poza muzyką. Rodzice Bethany, Megan, Charlotte, Florence i Alice służyli w brytyjskich siłach zbrojnych , a ta więź ma głęboki wpływ zarówno na ich życie, jak i na to, jak wyrażają się poprzez muzykę.
Wybrana piosenka „The Call (No Need to Say Goodbye)” doskonale oddała uczucia rodzin rozdzielonych przez służbę wojskową. Wykonanie przekazywało nadzieję, siłę i miłość, które łączą rodziny, nawet pomimo odległości. Przesłanie poruszyło nie tylko królową, ale wszystkich obecnych.

Gdy ostatnia nuta ucichła, wieczór przybrał nieoczekiwany obrót. Prowadzący wyjaśnił, że ojciec Megan nie mógł przybyć, ponieważ stacjonował na Oceanie Indyjskim . Jednak Megan nie wiedziała, że sytuacja już się zmieniła.
Kilka sekund później zza sceny wyszedł jego ojciec.
Wzruszające spotkanie wywołało owację na stojąco wśród publiczności. Megan pobiegła, by uściskać ojca, a tłum odpowiedział brawami i wiwatami. To był wzruszający moment, który podkreślił poświęcenie rodzin żołnierzy i radość, jaką odczuwają, gdy w końcu mogą być razem.
Moment ten był czymś więcej niż tylko występem muzycznym – stał się symbolem miłości, jedności i siły rodziny , podkreślając niezłomnego ducha tych, którzy służą, i tych, którzy czekają na nich w domu.