Karine Ferri: obietnica złożona Grégory’emu Lemarchalowi kilka dni przed jego śmiercią 16 lat temu

Są obietnice, które naznaczają całe życie. Dla Karine Ferri jedną z nich jest ta, którą złożyła Grégory’emu Lemarchalowi na jego szpitalnym łóżku w 2007 roku.

Szesnaście lat później ta obietnica pozostaje fundamentem jej osobistego i publicznego zaangażowania w walkę z mukowiscydozą, chorobą genetyczną, która odebrała życie młodej piosenkarce w wieku zaledwie 23 lat.

Historia miłosna naznaczona walką

Karine Ferri i Grégory Lemarchal byli parą przez dwa lata, w latach 2005-2007. Ona wywodziła się z reality show, a on zyskał uznanie dzięki zwycięstwu w programie  Star Academy 4. Razem tworzyli bliską i promienną parę, podziwianą przez publiczność. Jednak w cieniu mukowiscydoza po cichu postępowała.

Grégory, który zawsze odmawiał poddania się chorobie, walczył z tą samą determinacją, z jaką występował. Aż do samego końca.

Obietnica zrodzona w przeciwnościach losu

30 kwietnia 2007 roku Grégory Lemarchal, mając nadzieję na przeszczep płuc, który nie nastąpił, wyznał Karine Ferri swoje ostatnie życzenie:

„Walcz dalej. Powiedz im, żeby się nigdy nie poddawali”.

Mocne przesłanie, skierowane do wszystkich osób chorych na mukowiscydozę, ale także do tych, którzy wciąż nie są świadomi jej istnienia.

Stowarzyszenie Gregory’ego Lemarchala: walka, która trwa

Krótko po jego śmierci Karine Ferri połączyła siły z rodziną Lemarchal, aby założyć Stowarzyszenie Grégory’ego Lemarchala. Jego celem jest finansowanie badań, poprawa warunków życia pacjentów i informowanie opinii publicznej.

Choć Karine Ferri jest obecnie mniej widoczna w mediach,  pozostaje zaangażowana w działalność stowarzyszenia , wierna swojej obietnicy. Jej obecność, nawet w tle, nadal ma znaczenie.

„Dlaczego żyję”: hołd transmitowany w telewizji

W 2020 roku film telewizyjny  „Pourquoi je vis ” (Dlaczego żyję ), wyemitowany na kanale TF1, pozwolił szerokiej publiczności (na nowo) odkryć historię Grégory’ego. W głównej roli, granej przez Mickaëla Lumière’a, wzruszył wielu widzów. Choć niektóre sceny były sfabularyzowane, sedno filmu pozostało: przesłanie odwagi, nadziei i życia.

Lucie Bernardoni, bliska przyjaciółka Grégory’ego, podsumowała to jednym zdaniem:

„To nie jest opowieść o gwieździe, to opowieść o walce”.

Głos, który nadal istnieje

Grégory Lemarchal miał głos, który pozostawił po sobie ślad. Jego pamięć pozostaje żywa do dziś. Słowa, które wyjawił Karine Ferri przed śmiercią, brzmią jak zobowiązanie:

“Nigdy się nie poddawaj.”

Karine, obecnie mężatka i matka, niczego nie zapomniała. Nadal dzieli się tym przesłaniem z  powściągliwością i przekonaniem . Dla niego. Dla innych. Aby mukowiscydoza nie pozostawała dłużej w ukryciu.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *