Te niehigieniczne rzeczy, które pary robią… ale nigdy się do tego nie przyznają

Są przytulanie, wieczory spędzone na oglądaniu serialu w piżamie, śniadania do łóżka… a potem jest wszystko inne.

Te drobne, codzienne rzeczy, które robimy razem, niemal automatycznie, i które, szczerze mówiąc, nie są zbyt higieniczne.

Ale bądźcie spokojni: nie jesteście w tym sami! W rzeczywistości niektóre z tych nawyków są o wiele bardziej powszechne, niż mogłoby się wydawać… ale nikt tak naprawdę nie odważy się o tym mówić.

  1. Dzielenie się szczoteczką do zębów „tylko ten jeden raz”

Myślałeś, że to tylko nagły odruch? Wiele par robi to częściej, niż chcą się przyznać. Zapomniana rzecz, źle spakowana walizka i bum:  dyskretnie pożyczasz szczoteczkę do zębów drugiej osoby . Niezbyt efektowne, przyznaję, i niekoniecznie polecane przez dentystów… ale w zaciszu własnego domu wszystko jest względne!

  1. Idę do toalety… drzwi otwarte

Na początku wszelkie wtargnięcia są zabronione. Z czasem granice się zacierają. Rezultat: dyskusje o pogodzie, gdy jedno z was jest  w łazience . Granica, którą niektórzy akceptują, a inni wolą ignorować, wciąż trwa… Drzwi uchylone lub szeroko otwarte, stały się (prawie) normalne.

  1. Wąchanie ubrań drugiej osoby, aby sprawdzić, czy nadal nadają się do noszenia

Nie masz czasu na pranie? Czasami uciekamy się do szybkich metod, aby ocenić czystość koszulki czy swetra.  Szybkie powąchanie i stwierdzamy: „W porządku”. To wcale nie jest efektowne, ale czasami jest to rzeczywistość codziennego życia.

  1. Dzielenie się… narzędziami do pielęgnacji urody

Pęseta, obcinacz do paznokci, maszynka do golenia… Łazienka szybko staje się przestrzenią wspólną. I nawet jeśli każdy ma „swój” kącik, te przedmioty często przechodzą z rąk do rąk. Po cichu, bez namysłu. Higiena? Tak, ale miłość sprawia, że ​​jesteś  mniej ostrożny…

  1. Głośne wydmuchiwanie nosa… bez dodatkowego zażenowania

Kiedy masz przeziębienie, nie masz wyboru: musisz wydmuchać nos. A w ustabilizowanym związku w końcu przestajesz próbować tłumić dźwięki. Szybkie powąchanie nosa chusteczką ( papierową lub materiałową ) i nikt nie mrugnie okiem. Prawdziwa miłość?

  1. Podjadanie z tego samego talerza… nawet gdy jesteś chory

Niezależnie od tego, czy chodzi o popcorn przed filmem, czy o łyżeczkę czekoladowego kremu dla dwojga, pary często dzielą się czymś więcej niż tylko słodkimi słowami. Nawet przeziębieni wciąż zanurzają łyżeczkę we wspólnej misce. To  niehigieniczny nawyk, ale trudno się go wyzbyć .

  1. Pocieranie zimnych stóp pod kołdrą… bez pytania

Klasyka! Jedna z dwójki (często ona, powiedzmy sobie szczerze!) bez ostrzeżenia dociska zmarznięte stopy do drugiej. Czy to wybuch śmiechu, drgnięcie, czy rytualne narzekanie, ten niezbyt delikatny gest często staje się serdecznym rytuałem, nawet jeśli nie jest powszechnie akceptowany  w łóżku .

  1. Używanie tej samej rękawicy lub ręcznika… bez większego zastanowienia

Ręcznik pozostawiony na brzegu umywalki? Ręcznik wiszący? Czasami, z przyzwyczajenia lub lenistwa, korzystamy z ręcznika partnera. Choć logicznie rzecz biorąc, nie jest to wskazane… W związku  zasady higieny  czasem stają się mniej rygorystyczne na rzecz praktyczności.

  1. Zbyt swobodne omawianie drobnych problemów cielesnych

Wzdęcia, nieprzyjemny zapach ciała, pot po ćwiczeniach… Z biegiem lat rozmawiacie o wszystkim. Nawet o rzeczach, o których na początku nigdy byście się nie odważyły. Czasami zbliża was to do siebie. Czasami sprawia, że ​​przewracacie oczami. Ale często to znak, że para zna się  na wylot .

Bo miłość polega również na śmianiu się z tych małych odchyleń od normy, które nie zawsze są czyste… ale często są wynikiem współudziału.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *