Prawdopodobnie natknąłeś się już na te dwa znajome napisy umieszczone przy wejściu do toalet publicznych: WC. Ale co one właściwie oznaczają?
I dlaczego nadal ich używamy, kiedy częściej mówimy o „toalecie”, „łazience” lub „urządzeniu sanitarnym”?
Skąd pochodzi termin „WC”?

„WC” to skrót od angielskiego wyrażenia „Water Closet ”, które dosłownie oznacza „pomieszczenie z wodą” . Termin ten pierwotnie odnosił się do małego, często ciasnego, zamkniętego pomieszczenia wyposażonego w muszlę klozetową i system spłukiwania – innowacja z XIX wieku.
Wraz z rozwojem nowoczesnej hydrauliki, te „szafki” stały się pierwszymi domowymi toaletami. Nazwa ta rozprzestrzeniła się następnie po całej Europie i do dziś jest popularna we Francji, gdzie jest postrzegana jako bardziej neutralna i praktyczna niż „toaleta”.
Dlaczego nadal używamy „WC”?
W miejscach publicznych – na lotniskach, w restauracjach, na dworcach kolejowych, w hotelach – skrót „WC” jest nadal powszechnie używany, ponieważ jest łatwo rozpoznawalny, nawet dla zagranicznych podróżnych. Funkcjonuje niemal jak uniwersalny język, niczym piktogramy przedstawiające mężczyznę lub kobietę.
Zabawne pomieszanie kultur

W niektórych krajach anglojęzycznych, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, słowo „ łazienka ” (ang. bathroom) jest używane w odniesieniu do toalety, nawet jeśli nie ma w niej wanny. Ten zwyczaj czasami budzi zdziwienie: „Po co nazywać to łazienką, skoro nie ma wanny ?”
Odwrotnie, używa się także określeń takich jak toaleta czy ubikacja , choć nie zawsze odpowiadają one rzeczywistości danego pomieszczenia.
Ewolucja historyczna
Do końca XIX wieku większość gospodarstw domowych nadal korzystała z zewnętrznych latryn. Pojawienie się bieżącej wody stopniowo umożliwiło instalację toalet wewnętrznych: początkowo oddzielonych od łazienek, a następnie ze względów praktycznych zgrupowanych w tym samym pomieszczeniu.
W wielu domach rozróżnienie to jest nadal widoczne: niektóre mają łazienkę z prysznicem i umywalką oraz osobną toaletę.
Więc… co oznacza „WC”?
Po prostu „toaleta” . Ale za tymi dwoma literami kryje się bogata historia: ewolucja higieny, różnice kulturowe i wybory językowe, które wciąż kształtują nasze codzienne życie.
A ty, jak nazywasz to niezbędne pomieszczenie? Toaleta, łazienka, kibel, WC… Nieważne, jak się to nazywa, ważne, żeby było przejrzyste – i żeby to miejsce było czyste!